piątek, 3 maja 2024

Czy zawsze tylko na dole...?

Fiołkowo
Serce obudzone
tchnieniem przedwiośnia
pierwszym promykiem słońca
rozświetlone oczy
jak delikatne fiołki
których szukam dla ciebie
moje maleńka dziewczynko
uśmiechająca się do mnie fiołkowo
przypominasz mi
moje dzieciństwo
pełne fiołków i stokrotek
które są zawsze tak samo świeże
mimo upływu kolejnych rocznic
z radością przedwiośnia
będziemy szukać razem
fioletowych drobiazgów
osłaniających nasze marzenia
upojnym zapachem szczęścia.
Dziś roślina, której kwiaty wszyscy lubimy, a która już w marcu potrafi tworzyć kobierce na naszych trawnikach.
Ale czy na pewno będzie to opowieść o tym konkretnie gatunku? Chyba nie do końca...
Każdy zna tego fioletowego z żółtym oczkiem kwiatka.
Tak, mowa o fiołku wonnym, który ze względu na swój przyjemny zapach jest najpopularniejszy, najatrakcyjniejszy...
Gatunek ten występuje zdziczały w lasach, parkach, zaroślach... Jest jednak też chętnie uprawiany w ogrodach. W moim ogrodzie co roku na przedwiośniu tworzy piękne, liczne kępki...
Pięknem fiołka wonnego zachwycano się już od najdawniejszych czasów. Świadczą o tym mity, legendy.... Jeden opowiada o pięknej córce Atlasa, którą prześladował bóg słońca Apollo. Poproszony o pomoc Zeus zamienił ją w piękny filigranowy kwiatek i ukrył w cieniu gajów. Dlatego zapewne fiołek stał się symbolem skromności. W Grecji uważano go za kwiat zmarłych, dlatego sadzono go na grobach dzieci i młodych osób. W starożytnym Rzymie obchodzono święto ku czci duchów zmarłych, Violaria, kiedy to przystrajano groby fiołkami.
Jest też legenda, że fiołek wonny wyrósł z łez, które wypłakał Adam wzruszony, że Bóg odpuścił mu grzechy.
Według niektórych źródeł, w starożytności fiołek wonny był symbolem płodności i miłości, dlatego uznawano go za święta roślinę.
W chrześcijaństwie przez kolor swoich płatków związany z męczeństwem Chrystusa.
Fiołek wonny, czyli Viola odorata. Jest to gatunek z rodziny fiołkowatych (Violaceae), który występuje naturalnie w Europie, Azji i Afryce Północnej. Jednak obecnie jest rozpowszechniony na całym świecie..
Fiołek wonny został już doceniony w starożytności. Grecy i Rzymianie używali go do produkcji perfum oraz leków. Także w średniowieczu był popularnym składnikiem kosmetyków i leków ziołowych. W czasach renesansu fiołek wonny był symbolem miłości i czystości. Natomiast epoka  wiktoriańska przyniosła modę na uprawę fiołków jako ozdoby ogrodów. .
W medycynie ludowej fiołek wonny był stosowany w leczeniu różnych dolegliwości, takich jak kaszel, bóle głowy, problemy z trawieniem...
Dziś fiołek wonny jest nadal ceniony ze względu na swoje właściwości lecznicze. Działa przeciwzapalnie, moczopędnie, wykrztuśnie, napotnie, odkażająco, żółciopędnie, rozkurczowo, zmiękczająco, przeciwgrzybicznie....
Dodatkowo liście zawierają witaminę C, która jako silny przeciwutleniacz wspiera walkę z wolnymi rodnikami. Fiołek uszczelnia naczynia krwionośne, leczy choroby skóry...
Fiołek wonny wykorzystuje się w przemyśle kosmetycznym, perfumeryjnym... Jest cennym składnikiem do produkcji kremów, mydeł, szamponów, perfum...  Z jego kwiatów można również przygotować wzmacniającą płukankę do włosów lub tonik do oczyszczania twarzy.
Fiołek wonny jest także popularny w kuchni, gdzie dodaje się go do sałatek, napojów... Świeże kwiaty często wykorzystywane są jako dekoracja deserów.
Zatem fiołek wonny to roślina o wielu właściwościach. Jego urocze kwiaty, piękny zapach sprawiają, że jest on wykorystywany w wielu dziedzinach. .
FIOŁKI
Wasza nieśmiałość
pokrywa zakamarki ogrodów i serc
pierwsze z pierwszych
w skromności istnienia
budzicie zachwyt słońca i ludzi
trzeba uklęknąć by dotknąć kwiatu
trzeba uklęknąć
by pojąć sens życia...
Są też inne fiołki. Chociażby fiołek polny, czy też trójbarwny.  Są one jednak często mylone ze sobą.
Fiołek polny różni się nieco od swojego kuzyna. Ma mniejsze kwiaty, najczęściej w barwach białych i żółtych (czasami z domieszką koloru fioletowego). Fiołek trójbarwny ma kwiaty większe, intensywnie zabarwione na fioletowo-żółty kolor. Odróżnienie obu gatunków jest  ważne w przypadku zbioru ziela w celach leczniczych. Fiołek polny mimo licznych związków mineralnych (saponiny, flawonoidy, garbniki, barwnik antocyjanowy, karotenoidy, kwasy organiczne, sole mineralne, olejki eteryczne, rutynę)  ma niewielkie właściwości lecznicze.
W medycynie ludowej wykorzystywano jego działanie moczopędnie, odtruwające. Zewnętrznie był stosowany przeciwko trądzikowi młodzieńczemu.
Natomiast jego kuzyn fiołek trójbarwny jest cenioną rośliną zielarską.
Fiołek trójbarwny, nazywany jest również  macoszką, sierotką, jaskółczym oczkiem, trojankiem, kwiatkiem św. Trójcy. Jest rośliną z wywodzącą się z południowej Europy i zachodniej Azji.
U Słowian fiołek trójbarwny, był związany z obchodami Nocy Świętojańskiej. Z kwiatem tym wiąże się też legenda o miłości kazirodczej. Według niej brat i siostra, połączeni tego rodzaju uczuciem, przemieni zostali w bratki.
Informacje o fiołku trójbarwnym pojawiły się już w zielniku Johna Gerarda z 1597 roku. Uważano, że jest on pomocny w leczeniu konwulsji u niemowląt, w czasie infekcji płuc, w leczeniu strupów, swędzenia i wrzodów. Za pomocą jego naparów obniżano gorączkę, płukano gardło. Używano go jako środka przeczyszczającego, wykrztuśnego, uspokajającego, czyszczącego krew...
Właściwości lecznicze fiołka trójbarwnego są zatem warte uwagi. Obecnie wiadomo, że działa on moczopędnie, wykrztuśnie, napotnie, żółciopędnie, odtruwająco, przeciwzapalnie, przeciwalergicznie... Reguluje przemianę materii, uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne. Najlepiej stosować go z witaminą C, która dobrze się z fiołkiem wchłania. .
Dobrze go stosować, gdy pojawiają się choroby skórne, przeziębienie, nieżyty układu oddechowego, kaszel, nadciśnienie, reumatyzm, gorączka, zapalenie spojówek i inne problemy z oczami, choroby alergiczne, zatrucia...
Kompresy z fiołka pomagają zlikwidować obrzęki i cienie pod oczami.
Jako lek dermatologiczny, głownie przeciwtrądzikowy fiołek był propagowany już w XIX wieku. Dlatego nasze prababki piły napar z bratka, aby mieć piękną, gładką cerę. Piły go głownie na wiosnę, aby oczyścić organizm po zimie.
Dzięki Joli  dowiedziałam się, że:
"W przypadku uczucia suchości, słabym nawilżeniu, wysuszonej skórze, tkankach wewnętrznych, suchym kaszlu - lepszym wyborem będą fiołki, które są nawilżającą wersją pokrzywy. Jeżeli ktoś odczuwa suchość, a chce oczyścić, wzmocnić i odżywić organizm może popijać fiołkowo-pokrzywowe napary, w równych proporcjach obu ziół, albo pominąć pokrzywę."
A ponieważ trudno byłoby mi wyrzec się pokrzywy piję ją z fiołkiem.
BRATKI
Były jak czarowne oczy
kolorowe i wesołe bratki
kwiaty mojego dzieciństwa
przywoływane wraz z wiosną i niedostatkiem
rękoma mojej mamy
zatapiałam w nich oczy dziecka
spragnionego wiosennego piękna
miały wszystkie barwy świata
do dziś nie wiem które były najpiękniejsze
bo wszystkie stroiły się
w barwy szczęśliwego dzieciństwa…
wiersze Basia Wójcik
Wszystkie gatunki fiołka są bardzo pospolite w naszym kraju. Rosną na łąkach, ugorach, po przydrożach, na wzgórzach, trawnikach, w ogrodach.... Dlatego, jeżeli chcemy korzystać z ich właściwości, to najlepiej poszukajmy ich sami dookoła...

28 komentarzy:

  1. No proszę, nie znałam historii i zastosowań fiołków :)
    Bardzo ciekawy wpis

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje fiołki przy schodach starego domku też wyrosły z łez...

    OdpowiedzUsuń
  3. I u nas rośnie sporo fiołków. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Such a great topic. Love the pics, poetry and more. All the best to a sweet May!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Ismeno za kolejną porcję ciekawostek. Mamy przed domem niewielką kępkę fioletowych fiołków. W ubiegłym roku mieliśmy na ogródku kwietną i ziołową łąkę i pojawił się jeden fiołek polny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja mama kochała fiołki, pamiętam, że jako dziecko zawsze przynosiłam jej bukieciki z wędrówek po łąkach. Rozstawiała je w małych kieliszeczkach po domu i tak cudnie pachniało:))
    W moim ogródku są rozproszone w trawniku. A na rabatach mam sporo odmian fiołeczków o różnych kolorach, białe w paseczki, kropeczki, jaśniutko fioletowe i purpurowe. Wszystkie piękne, niestety nie pachną tak cudnie jak ten ,,dziki,, :))
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe informacje o tych dość znanych kwiatach. Ostatnio byłem w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie i podziwiałem ogrom pięknych kwiatów. :)

    Tak, wraz z nową współpracą z wydawnictwem miałem możliwość zapoznania się z klasyką literatury fantastycznonaukowej. Rozumiem, nie namawiam w takim razie do ,,Planety małp".

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fiołki to moje ulubione kwiatki.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fiołki są cudowne, w tym roku zakwitły już w marcu, teraz nie ma po nich śladu...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię fiołki od zawsze. W lesie tuż przy rodzinnym domu rosło ich bardzo dużo. Zrywałam je do wazoników. Ale pachniało w domu. Rosną w naszym ogrodzie białe, fioletowe i jasnofioletowe. Jednak tak niewiele o nich wiedziałam. Dziękuję za wiele informacji o tych cudnych i wdzięcznych kwiatuszkach. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷☘️
    .

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne wiersze, ciekawe wiadomości o kwiatach, a fiołki u mnie także rosną i zdobią blog.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak ciekawie i sugestywnie opisałaś właściwości lecznicze fiołka, że pomyślałam, czy nie zastąpić nim te wszystkie mało skuteczne maści nakładane na owrzodzenia podudzi. Muszę pogłębić temat, a Ciebie pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te niepozorne niziutkie błękitne leśne fiołki. Kiedyś jeszcze ładnie pachniały, obecnie jakoś jakby mniej pachniały. Są niepozorne, ale jakże urokliwe. Pozdrawiam Ciebie ciepło wiosennie i pachnąco.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fiołki są piękne. Ma w ogrodzie trzy różne kolory tych drobnych kwiatków, ale niestety te ogrodowe nie pachną tak intensywnie, jak dzikie, leśne fiołki.
    Pamiętam taką piosenkę z lat mojego dzieciństwa, którą śpiewała Sława Przybylska:
    "Słodkie fiołki,
    słodsze niż wszystkie róże,
    calutkie wzgórze od stóp do głów,
    zmieniło się w słodki bukiecik... ach :)"

    OdpowiedzUsuń
  15. I u mnie co roku pojawiają się fiołki. Kwiatki, które bardzo lubiła moja kochana Mama. Teraz zawsze gdy je widzę, myślę o Niej...
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Ismeno.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fiołki to urocze kwiatuszki, bardzo je lubię.
    Pozdrawiam piękna i słoneczna wiosną.

    OdpowiedzUsuń
  17. O bratku trójbarwnym słyszałam w czasach dorastania. piłam herbatki, żeby mieć ładną cerę :) A fiołeczki wonne wzruszają mnie. takie niepozorne, żeby powąchać trzeba się prawie położyć, albo , cóż, zerwać . Mam je w ogrodzie, w końcu mi się rozrosły. :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe informacje, Ismeno i jak zwykle piękne wiersze. Do niedawna nie znałam polskich kwiatków, może sasanki umiałam odróżnić, tulipany i narcyzy, dopiero teraz poznaję kwiaty. Bardziej ciekawiły mnie krzaki i iglaki.:(
    Serdecznie pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bratek trójbarwny też najbardziej kojarzę z herbatkami :) Jako nastolatka regularnie go piłam, bo zalecany był przy trądziku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jedne z moich ulubionych kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo rzeczowy artykuł, jak zawsze :-) Uwielbiam fiołki! Mam ich tutaj sporo. Odkąd mieszkam na wsi, obiecuje sobie, że wiosną wykorzystam je w celach leczniczo-kosmetycznych, a kiedy wreszcie kwitną - szkoda mi ich zrywać. I moje zielarskie zapędy kończą się na wdychaniu ich oszałamiającego zapachu oraz kontemplacji piękna.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam fiołki, mam je w mieszkaniu, na balkonie, w ogródeczku:)
    Najserdeczniej pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fiołek.. Taki niepozorny kwiatuszek a jaki mocarny.. Bardzo je lubię i cieszę się, kiedy kwitną. Moje imię z języka greckiego oznacza kwiat fiołka - wyczytałam w Internecie:)
    Serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Taka moc drzemie w tym małym kwiatuszku. Kto by pomyślał? Serdecznie pozdrawiam 🤗

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham fiołki. Kojarzą mi się ze szczęśliwym dzieciństwem. Babcia zrywała bukieciki fiołków, umieszczała w kieliszku albo układała na spodeczku z wodą i pachniały tak obezwładniająco pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  26. Proste, niepretensjonalne, cudne. Kocham je za ich urok i prostotę. Piękny post! Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
  27. Kocham fiolet, każdy jego odcień i kwiaty w tym kolorze. Podobnie mam z niebieskim. Garść cennych informacji Ismenko, dziękuję bardzo. Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad