piątek, 16 kwietnia 2021

Opowieść o zielonym złocie

Pokrzywa

Stoi pod płotem pokrzywa
i patrzy na wszystkich krzywo.
Nikt jej nie lubi na świecie!
Nikt z niej wianuszków nie plecie
i do bukietów nie zrywa!
Każdy ją tylko przezywa!
Biedna, ach, biedna pokrzywa!
Przechodził chłopiec przez drogę -
pokrzywa cap go za nogę!
Przebiegło wesołe prosię -
pokrzywa łup je po nosie!
Stoi pod płotem pokrzywa,
okropnie jest nieszczęśliwa.
Wawiłow Danuta 
Opowieść o pokrzywie to z jednej strony baśń, a z drugiej historia naukowych zmagań z tajemnicą ukrytą po włochatymi łodyżkami i soczystymi liśćmi.
Zielone złoto – tak od wieków szeptano o pokrzywie. Pojawia się ona w legendach, często stykamy się z nią niespodziewanie  na naszych ścieżkach. Dlatego nawet nie zastanawiałam się od jakiego ziółka mam zacząć. Przecież to z pokrzywą, jako pierwszą  zetknęłam się jako dziecko. 
Były to nie tylko pokrzywy, z którymi boleśnie zetknęłam się podczas wakacji u Dziadków. Pokrzywy zapamiętałam też z baśni o pokrzywowych koszulach Hansa Christiana Andersena.
Zatem na początek powędrujemy na chwilę do magicznego świata baśni "Dzikie łabędzie”. Główna bohaterka, Eliza, aby uratować braci od zaklęcia złej macochy, musiała upleść własnymi dłońmi pokrzywowe koszule. Najpierw musiała je zerwać gołymi dłońmi, nawet gdyby jej skóra pokryła się pęcherzami. Potem gniotła je bosymi stopami. Z otrzymanych włókien miała upleść dla przemienionych w łabędzie braci koszulki z długimi rękawami. A na koniec narzuć je na łabędzie, aby zły czar prysnął. 
Nie będę streszczać całej baśni. Wiem jednak, że chyba należy ona do nielicznych, które zrobiły na mnie duże wrażenie, które pamiętam do dziś. 
Pokrzywa
Jan rzadko kiedy chorował
żył lat 90 szczęśliwie
mówiono na pogrzebie,
że się kąpał w pokrzywie
ks. Jan Twardowski

Pokrzywę jako roślinę przędzalniczą opisał już w XII wieku Albert Wielki. Do XVII wieku wyrabiano z niej tkaniny i dopiero bawełna oraz jedwab wyparły pokrzywę na długo. Do łask pokrzywa powróciła  na chwilę podczas I Wojny Światowej. Wówczas to Niemcy przypomnieli sobie o niej, gdy na rynku zabrakło bawełny, wełny i... 
Dziś pokrzywa rzadko wykorzystywana jest do tkania, choć cenią sobie ją wciąż rybacy ze względu na to, że włókno tego zioła jest bardzo mocne, do tego nie nasiąka i nie gnije.
Pokrzywa
Śmiały się kwiaty z małej pokrzywy,
że nic nie pachnie, a to je dziwi
i że na łące jest niepotrzebna,
bo, to roślina w kolory biedna.

Jedynie parzyć, to ziele umie,
nie ma wyglądu żadnego w sumie
i wstyd przynosi kwiatom na łące,
bo one piękne są i pachnące.

Są tu: storczyki, róże, piwonie,
wokoło pachną cudowne wonie.
Rośliny mają piękne kielichy,
a ty wciąż parzysz, boś kwiatem lichym.

- Co mam powiedzieć? - Mówi pokrzywa,
z moim parzeniem, to różnie bywa.
Ja jestem tylko małą pokrzywą,
może niepiękną, lecz bardzo miłą.

I chociaż wokół cudowne wonie,
będę żyć tutaj, a wy w wazonie.
Arkadiusz Łakomiak
Ale wróćmy do krainy baśni i legend
Pokrzywę znajdziemy też w nordyckich przekazach. Z jej magicznych właściwości miał bowiem korzystać sam Odyn. Był on najpotężniejszym z nordyckich bóstw. Okrutny i mądry, władający wojownikami i poetami. Jednak nawet tak wszechwładny bóg musiał korzystać z pomocy małej, zielonej rośliny. Zgodnie z pradawnymi przekazami pokrzywa służyła mu do obrony przed “latającym jadem”.
Jego syn Thor władał między innymi błyskawicami. Nieraz zdarzało mu się cisnąć świetlistym piorunem w ludzi. Ci, aby się chronić przed śmiertelnym niebezpieczeństwem palili pokrzywy.
W skandynawskich legendach pojawia się też złośliwy olbrzym Loki. Według wierzeń w swoich niewybrednych żartach zamieniał rybakom sieci w pokrzywy.
O ile dzisiaj trudno jest naukowcom polemizować z pokrzywową ochroną przed piorunami, o tyle już  ziarenko prawdy można znaleźć w przekazie o Loki. Jak pisałam wcześniej pokrzywa naprawdę była kiedyś wykorzystywana jako włókno do plecenia sieci.
Pokrzywa
Pokrzywa, pokrzywa,
Jedna jest głucha, a druga złośliwa,
Pierwsza jasnota - biało kwitnąca,
Druga, jak na złość bardzo parząca.
Nie musisz chodzić nawet do lekarza,
Bo ona czerwone krwinki pomnaża.

Znowu ta głucha - jasnota biała,
Na inne schorzenia ulgę przynieść miała.
Rosną w zaroślach, nikt na nich nie zważa,
W lesie na łące, lub u gospodarza.

Na miedzy wypuszcza korzenie głęboko
I ponad ziemią wyrasta wysoko,
Gdy obok przechodzisz, łapiesz się za nogi,
Och, jak mnie parzy, krzyczysz Jezu drogi!.

Bąbelki z pokrzywy przemywasz śliną,
Nacierasz octem, przykładasz gliną,
A nie wiesz o tym, że jej właściwości
Wyganiają reumatyzm z naszych chromych kości.

I niech sobie rosną, nim ktoś się pomyli,
I wszystkie pokrzywy na polach opyli.
Nie tylko pokrzywy, lecz i inne zioła,
Oj niech nie zostanie nasza ziemia goła!
Urszula Skrabalak
My, Słowianie siłę pokrzywy wykorzystywaliśmy podobno również na przeróżne sposoby.  Od wieków była ona rośliną magiczną. Używano ją do ochrony przed urokami. Aby nabrała właściwości robiono z niej napar, którym skrapiano ubrania i domostwa. W przekazach zachowanych w literaturze można dostrzec też analogie do mitologii nordyckiej. Słowianie także wierzyli, że przed nadejściem burzy należy palić pokrzywy. Dzięki temu strzechy nie imały się piorunów.
Z bardziej przyziemnych zastosowań pokrzywy też zielarze, cyrulicy i lekarze. Pisali o niej Hipokrates, Dioskurides i Pliniusz. Była stosowana głównie jako środek tamujący krew.
Pokrzywa
rośnie pod płotem wielka pokrzywa
gruba włochata i uszczypliwa
jak to pokrzywa
rośnie od wiosny wspina się w górę
nawet nie zadba o swą figurę

ach jaka dumna
och jak zielona
uch jak kłująca
i pokrzywiona

już ledwo stoi ledwo pion trzyma
wiatr jej parzące liście wydyma
deszcz ją usiecze słonko upali
a ona pnie się dalej i dalej
bo chce się wynieść ponad parkany
i świat zadziwić swymi wdziękami
wybudowała już z pąków stożek
by olśnić kwieciem stworzenia boże

lecz choćby nie wiem jak się starała
i nie wiem jak się napracowała
to nie podoła takie są fakty
bo niepozorne bardzo ma kwiaty
znalezione w Internecie
W polskiej medycynie ludowej stosowana ją do biczowania i do robienia okładów w chorobach reumatycznych. Wywar serwowano chorym na zimnicę, gorączkującym, zmagającym się z kokluszem, astmą, kurczami, w chorobach żołądka. Pokrzywę ceniły położne, a nawet znachorzy leczący dziury w zębach dymem z palonych pokrzyw. Słynna zielarka Maria Treben radziła z kolei: „nigdy nie może utworzyć się coś złośliwego, jeśli będziemy nie tylko czcili naszą dobrą pokrzywę, ale do tego jeszcze przyjmowali w regularnych odstępach jej cudowną energię w postaci herbaty”.
Pokrzywa może dostarczać wielu ważnych składników odżywczych i leczniczych: wapń, fosfor, magnez, żelazo, mangan, krzem, witaminy: B2, C, K, E, karotenoidy, flawonoidy, kwasy organiczne i tłuszczowe, chlorofil , serotoninę, histaminę, garbniki, olejek eteryczny, acetylocholinę. Polecana jest przy niedokrwistości i anemii. Pokrzywa stosowana jest także w kosmetyce, szczególnie do pielęgnacji włosów.
Pokrzywa. Chwast rosnący dosłownie wszędzie. 
Wzbudza lęk i zachwyt. Najważniejsze jednak, że od stuleci pokrzywa spowija zielonym wdziękiem nasze zdrowie.
Pokrzywa jest niczym cudowna apteka rosnąca dookoła. Wystarczy tylko rozejrzeć się i ostrożnie po nią sięgnąć. Gdy już przezwyciężymy strach przed jej parzącymi igiełkami, to odpłaci się nam stokrotnie.
Już wyglądam młodej, zielonej roślinki w moim ogrodzie.
POKRZYWA
Nikt nie pisał o pokrzywie
Ja sentyment do niej żywię
Rośnie wszędzie gdzie popadnie
Gdzie nasionko z wiatrem spadnie

Człowiek ma ją tu za chwosta
Pozbył by się chętnie  -basta
Niech nam rośnie i rozkwita
Choć roślina pospolita

Tu się właśnie tylko zdaje
Czas więc zmienić obyczaje
Uświadomić swych rodaków
Zbyt w naturze wiele braków

A roślina to nie zwykła
Nuż dlatego że przywykła
Rosnąc tam gdzie nie chcą inne
I co ? Nie jest to aż dziwne

Że jej pełno aż w nadmiarze
Jest natury dla nas w darze
Na bok do niej wszelkie złości
Ma lecznicze właściwości

Nie odkryte wszystkie zatem
Z góry ją pilnuję z batem
To najlepsze są sposoby
By powstrzymać te osoby

Którym brak jest świadomości
A na pewno wiadomości
Przemądrzałe  niedouczki
Przecież rosną wasze wnuczki

Tu się zwracam do młodzieży
Niech się uczy i zawierzy
I pilnuje tej przyrody
Są zbyt wielkie już w niej szkody

A na koniec się ośmielę
Moi młodzi przyjaciele
Napisałem krótką fraszkę
By zakończyć tę igraszkę

Gdy dotyka cię pokrzywa
Robi ci się mina krzywa
Tak się właśnie czasem zdarzy
Że pokrzywa mocno parzy

Robią bąble się na ciele
Po co człowiek więc ją piele
Lepiej wcale jej nie tykać
Po co z bólu ślinę łykać

(Tak w nawiasie jeszcze wtrącę
Coraz mniej pokrzyw na łące)
Znalezione w Internecie

18 komentarzy:

  1. Piłam herbatę z pokrzywy i jadłam jej liście. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, że produkowano
    z niej tkaniny. Wspaniała, wszechstronna roślina!
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj:) Ale zbieg okoliczności:))) Ja też wspomniałam o pokrzywie, co prawda króciutko:))) Pokrzywa ma moc.. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgromadziłam Ismeno wiele informacji o pokrzywie. O tym , że jest bardzo zdrowa wiedziałam, ale że robiono z niej tkaninę dowiediałam się dzięki Tobie. Udało Ci się znaleźć bardzo ładne wierszyki o pokrzywie. Piję herbatę z pokrzywy, bo jest bardzo zdrowa choć mówiąc szczerze nie bardzo mnie smakuje. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie ♡
    Wow, pokrzywa jak się okazje to wszechstronna roślina, która ma wiele zastosowań! Sama pijam sok z pokrzywy, moja ciocia robi wyśmienity :) Uwielbiam ten smak :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie słyszałam o tkaninach z pokrzywy, rewelacja!
    Moja babcia mawiała, ze oparzenie w pokrzywach dobrze robi na reumatyzm.
    Pijamy różne ziołowe herbatki, także z pokrzywy:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawie Opisałaś tą pożyteczną roślinę. Każdej wiosny pomagałam zrywać koleżance, która suszyła i korzystała z niej.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pijałam napar z pokrzywy i pamiętam, że moja Babcia dodawała siekaną pokrzywę do karmy dla świń. Że już nie wspomnę ile razy byłam nią poparzona (oczywiście pokrzywą, a nie karmą:)kiedy w ferworze zabawy w chowanego czy podchody wpadałam w gęste zarośla i dopiero po chwili piekące bąble na ciele uświadamiały mi w jakiej roślinności znalazłam schronienia:) To były złote czasy!
    Pozdrawiam Cię, Ismenko, serdecznie i przesyłam dobre, ciepłe myśli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaraz zaparzę herbatkę, bo mam susz:-)Teraz coraz mniej pokrzyw bo chemia skutecznie je tępi, ale kiedyś za stajnią rosły ogromne kępy i sąsiad regularnie ścinał je dla świń.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana Ismenko witaj :)

    Z baśni Andersena najbardziej kocham Słowika i właśnie Dzikie łabędzie. Jak dla mnie najpiękniejsze. Zawsze kupuje szampon z pokrzywą jest najlepszy dla moich włosów. Dużo rzeczy które tu napisałaś, nie wiedziałam. Ciekawa lektura. Ściskam mocnoooo.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja polecam jajecznicę ze świeżą pokrzywą, najpierw poddusić na maśle, żeby straciła kolce.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam pierwszą baśń, może dlatego od lat szkolnych w ogóle się pokrzywy nie bałam i mogłam być nią smagana po nogach, wywoływało to prawdziwy podziw, ale nie uchroniło mnie od bóli reumatycznych.:(
    W ogrodzie robi się genialny nawóz dla roślin, niestety strasznie i straszliwie śmierdzi!!! Zrobiłam go kiedyś tylko raz ...
    Ismeno, serdeczności moc Ci przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pokrzywy służą dzieciom do zabawy w sklepik :) Te nie parzące oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzikie łabędzie zawsze mi się podobały :)
    Jakoś nie pijam pokrzywy, smak mi nie pasuje. Ale może czas zacząć? Na początek dodam do sałatek i zobaczymy;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami piję herbatkę z pokrzywy i ją suszę, ale żeby wyrabiano z niej tkaniny ,nigdy o tym nie słyszałam. Pokrzywa ładnie już rośnie, mimo że jest jeszcze mała to ma bardzo dużo dziurek, widocznie smakuje robakom.
    Z pokrzywy robię gnojówkę i podlewam nią pomidory.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. To prawda, że pokrzywa to bardzo wartościowa roślina.
    Z młodziutkiej pokrzywy można robić sałatkę ...
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle wiadomości, tyle nowości..... Wszystko o jednej małej pokrzywie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię szampon z pokrzywy - jest cudowny i niezastąpiony. Podobno w doskonały sposób działa też na reumatyzm. A w dzieciństwie jej liście służyły jako pieniądze. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. I've never heard of nettle fabrics,but it looks like mint leave
    best regards
    cheap lace wigs

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad