"Co ty dasz nam Nowy Roku?"
Dam wam cztery pory roku.
łyżwy, narty, no i sanki.
Potem w wiosny czas radosny:
dam sasanki i pierwiosnki.
Kiedy już was zmęczy szkoła,
wakacyjny czas przywołam.
A gdy w sadach moc kolorów,
dam pogodę na czas zbiorów.
"O co prosimy Nowy Rok?"
Podaruj nam, Nowy Roku,
blask promieni znad obłoków.
Wszystkim bliskim zdrowie, spokój
podaruj nam Nowy Roku.
Podaruj nam dni wesołe,
dobrą klasę, miłą szkołę.
Podaruj nam blask na twarzy
i to, o czym każdy marzy.
Nowy Rok już przekroczył progi naszych drzwi. Do mnie jak co roku wszedł jednak przez okno, które tuż po północy mu otworzyłam. Przyjęłam go z lekkim uśmiechem, optymizmem, ale przede wszystkim nadzieją... Przecież nigdy nie wiadomo, co może nam przynieść... Wcześniej jednak chciałam zamknąć drzwi za Starym Rokiem. Chociaż bardzo chciałam, to nie udało mi się zrobić tego dokładnie... Jak zwykle „Staruszek” nie spieszył się z wyjściem, więc zamykając drzwi przytrzasnęłam mu końcówkę płaszcza, która będzie mi czasem przypominać, o tym co już minęło. Jak zawsze...
A to nie pomaga, bo częściej patrzę w przeszłość niż w przyszłość i stwierdzam, że wszystko co dobre mam już za sobą. Dzisiaj wierzę, mam także nadzieję, że to co było ostatnio złe już się nie powtórzy. Nie chcę znowu zatrzymać się na zakręcie i patrzeć jak świat nie zważając na mnie biegnie do przodu.
Nowy Rok
lasem, miastem, polem
za nim idzie czworo dzieci,
każde z pięknym parasolem.
Jeden parasol - zielona łąka,
a na drugim - kłos żyta.
Na trzecim - tylko liście kolorowe,
czwarty pięknie haftowany
srebrne gwiazdki błyszczą na nim.
Idzie Nowy Rok
lasem, miastem, polem.
Teraz nazwij wszystkie dzieci,
które niosą parasole.
Wierzę, że przyjdzie dzień, kiedy będę patrzeć na nowe wszystko inaczej, bez obawy... Zacznę dostrzegać, że zakończenie Starego Roku może oznaczać też początek nowego, ale i dobrego, że otwiera się nowy rozdział niezapisanej jeszcze księgi, którą jest moje życie. Odżywa nadzieja a wraz z nią wiara, że jeszcze może być pięknie…
Niektóre jednak wspomnienia na zawsze zostaną ze mną. Postaram się je niedługo schować do mojej szuflady, gdzie dołączą do tych, które zostały mi z poprzednich lat.
W tym roku będę tkać nowe wspomnienia, które teraz są teraźniejszością, ale szybko staną się przeszłością. .
Gdy Stary Rok spotyka się z Nowym, to najbardziej uświadamiam sobie naturę szybko umykającego czasu. Jak już pisałam, im więcej mam lat, tym czas szybciej ucieka. Dlatego bardzo chciałabym wykorzystać upływające chwile w tym roku jak najlepiej.
Może tym razem lepiej zatem zwolnić i w swoim tempie pokonywać swoje codzienne ścieżki....?
Zamiast słowa "muszę" lepiej powiedzieć "teraz przez chwilkę nic nie będę robić"?
Zamiast nerwowo patrzeć na zegarek, lepiej nie spieszyć się i niech to raz inni poczekają?
Ale czy potrafię być mniej zorganizowana, mniej punktualna, mniej zasadnicza...?
Czy posłucham Anioła Stróża, wsłucham się w siebie i usłyszę to czego naprawdę najbardziej potrzebuję...?
Niestety nigdy nie starczy mi czasu na wszystko, na co bym chciała... A chciałabym spędzić cały czas z najbliższymi, przeczytać wszystkie książki, odpowiadać szybciej na wszystkie piękne listy... A czy jedno życie wystarczy, aby zrealizować wszystkie postanowienia, marzenia…?
Nie chcę jednak robić konkretnych postanowień noworocznych, bo po co mam sobie coś narzucać i potem się męczyć? Przecież takie postanowienia są bardzo stresujące. Po prostu będę słuchała siebie...
Noworoczne życzenia
Pierwszy styczeń - pora życzeń
a więc z życzeniami
wszystkie cztery pory
stają dziś przed wami.
by się wszystko działo samo.
Niech się sam odkurza dywan,
samo niech się pierze, zmywa.
Ciasto też niech samo rośnie
wszystkim mamom w NOWEJ WIOŚNIE.
A ja życzę wszystkim tatom
niech wam sprzyja NOWE LATO.
Kosz pomysłów, wynalazków
niech rozsypie wam na piasku
jak muszelki.
My je z wami chętnie razem
wyzbieramy.
Za to babciom NOWA JESIEŃ
niech pogodne dni przyniesie.
Bezdeszczowe, bezmarkotne
jak w dzienniczkach nasze stopnie.
Nam - z rąk babci - pieszczot krocie,
pocałunki i łakocie.
Dziadkom zaś niech NOWA ZIMA
srebrne gwiazdki poprzypina.
Z taką gwiazdką każdy dziadek
pójdzie jak na defiladę,
białym parkiem, razem z nami
na spotkanie z gołębiami.
wiersze znalezione w Internecie
Mam nadzieję, że Nowy Rok będzie lepszy, a przynajmniej nie gorszy od minionego i los uśmiechnie się też do mnie.
Wierzę, że moja codzienność będzie częściej pomalowana radosnymi barwami, że nie będzie jak zazwyczaj szara...
Że spełnią się urodzinowe i świąteczne życzenia, które tak niedawno otrzymałam. Zarówno te łatwe i trudne do spełnienia, te duże i te małe, te mówione głośno i te napisane... Ufam, że spełnią się wszystkie krok po kroku...
Choć jestem czarownicą i chociaż nie mam swojej magicznej różdżki to chciałabym wyczarować na Nowy Rok same kolorowe dni...
Więcej optymizmu, co było, to było, a przyszłość zawsze niesie nadzieję!
OdpowiedzUsuńPostanowień tez nie robię, po co zapeszać, lepiej oczekiwać niespodzianek i cieszyć się z tego, co się udało:-)
Ja również nie robię postanowień noworocznych.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego rok!
Z serca Ci życzę, żeby wszystkie dni Nowego Roku były kolorowe, kochana.
OdpowiedzUsuńNie wiadomo co przyniesie ten rok, a nawet najbliższe dni. Oby był lepszy niż poprzedni. Pozdrawiam serdecznie Ismeno.
OdpowiedzUsuńPrzejście w Nowy Rok to właściwie tylko przejście umowne. Tak naprawdę sami czujemy i ustalamy, który moment jest dla nas czegoś początkiem a który końcem. Na wiele rzeczy nie mamy jednak wpływu. Najwazniejsze jest zdrowie i spokój ducha. I tego Ci życzę Ismeno w tym roku. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2024. 💗
OdpowiedzUsuńI think I'd rather have goals than resolutions..but I am sure they are the same. Thanks for your new start of the year post!
OdpowiedzUsuńJa też wiecznie przytrzaskuję kawałek płaszcza Staruszka...Całe życie uważałam się za optymistkę, jednak obecna sytuacja w Polsce i na świecie napełnia mnie przerażeniem, choć staram się wmówić sobie, że nie będzie może aż tak źle...
OdpowiedzUsuńJa już dawno wszystko, co dobre, mam za sobą, więc nie mam złudzeń co do kolejnych lat.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam i nie robię postanowień. Robię to, co mogę i na ile pozwala mi zdrowie i czas. Ja również Droga Ismeno życzę Ci samych kolorowych dni. Pozdrawiam serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńI takich kolorowych dni w Nowym Roku Ci życzę Ismeno:)
OdpowiedzUsuńUściski dla ciebie!
Po prostu żyj, ciesz się każdym dniem, raduj się na wszystko, co przynosi wszechświat... Bądź otwarta na nowe, dobre, a na pewno będzie Twoim udziałem to, o czym marzysz...
OdpowiedzUsuńJa tez nie planuję nic konkretnego dla siebie, poprzedni rok miałam bardzo trudny], ale przełom roku to nadzieja i wiara tylko w to, co dobre...
Ściskam, Pola
Szczęśliwego Nowego Roku 2024!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Szary to fajny kolor ;) ładnie komponuje się z fioletem, turkusem i różem. Doskonałe tło do malowania obrazu. Ty masz farby i pędzle, maluj :)
OdpowiedzUsuńZ tymi sankami to póki co Nowy Rok się nie spisał... ale, podobno, już niebawem...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego. Oby nowy rok był lepszy od poprzedniego. ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak napisałaś! A co planów i postanowień, to niech się pomyślnie wszystkim układają. Pozytywne nastawienie ma bardzo duże znaczenie.
OdpowiedzUsuńWiesz Kochana, mi też czas strasznie szybko ucieka, ale zauważyłam, że to właśnie przez to, że chciałam go jak najlepiej wykorzystać. Planowałam sobie dużo fajnych rzeczy, a potem jakoś szybko mi umykały albo nie wyrabiałam się z nimi. Właśnie jak się trochę odpuści, to nagle jest na wszystko czas. Chociażby wczoraj był już wieczór, a ja miałam jeszcze parę rzeczy do zrobienia. Ogarnęła mnie straszna niechęć, z jednej strony wiedziałam, ze jak odpuszczę, to będę zła na siebie, że znów coś zostawiam na jutro. Jednak, zamiast się spinać i zmuszać zrobiłam sobie herbatę i posiedziałam, po prostu opierdzielając się dosłownie :). Po takiej chwili wytchnienia zrobiłam to co miałam zrobić i mimo że było już cholernie późno, to poszło mi sprawnie, łatwo i z przyjemnością :). Teraz wiem, że gdym zabrała się od razu, to męczyłabym znacznie dłużej. Dlatego daje sobie trochę wytchnienia po starym roku. Wytchnienia na piękne wspomnienia i powolne przygotowanie się na ten rok. Mimo że już trwa równe 10 dni, nie jesteśmy fajerwerkami, by go zaczynać z wielkim hukiem :)
OdpowiedzUsuńSpokojnego i pełnego przyjemnych chwil roku Kochana :*
Wszystkiego dobrego w 2024 :)
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia w Nowym Roku życzę. Oby był dla Ciebie dobry. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najlepsze kochana na cały Nowy Rok🍀🌸🤗🧡
OdpowiedzUsuń