niedziela, 13 października 2024

Są dwa światy...

Do młodych
Stoję obok was
z bagażem życiowych doświadczeń
niby z przepustką na dalsze życie
dźwigam zeszyty
w których mnóstwo zadań czeka na rozwiązania
niosę też uśmiech
zatrzymany przed dwudziestu pięciu laty
by go postawić obok waszej radości
która iskierkami przebija się
przez zatroskanie dorosłych
myślących że wszystko za nami
wracam do was
by napatrzeć się szczęściu
któremu na imię młodość
i odetchnąć radością
dla której ćwierć wieku
jest tylko chwilą istnienia
jak dobrze że
miłość jest wiecznie młoda.
Niedawno pisałam o języku młodzieżowym. To skłoniło mnie do zadania sobie pytania. W jakim tak naprawdę świecie żyję? Najprostsza odpowiedź, we własnym. Ale jaki on jest naprawdę? Często o tym piszę, więc może dzisiaj o dwóch światach, których i ja jestem uczestnikiem. 
Na całej naszej planecie są dwa światy.
Świat dorosłych i świat młodzieży. Dwa światy współistniejące razem, ale jakże różne. 
Ten pierwszy to świat ludzi starszych zazwyczaj opierający się na stabilizacji, spokoju, tradycji, ale także na stałych przyzwyczajeniach, monotonii.
Drugi to świat młodych, często dla tego pierwszego zamknięty, niezgłębiony. Zresztą od zawsze świat młodzieży był hermetyczny i trudno komuś z zewnątrz jest zajrzeć do jego środka komuś. Czyli zupełnie odwrotnie niż to jest w świecie starszego pokolenia, który często jest otwarty dla młodszego. 
"Młodość nie wierzy starości" - mówi japońskie przysłowie. Młodzież często dystansują się od starszych, ponieważ ich wiedza i umiejętności straciły na aktualności i znaczeniu. Jednak chyba nie w każdej dziedzinie? Prawdą jest, że coraz częściej dorośli radzą się młodzieży w niektórych sprawach. Mała Dziewczynka jest tego dobrym przykładem, gdy chodzi o komputer, komórkę, język angielski....
Nic dziwnego, osoby ze starszego pokolenia pierwszy telefon komórkowy trzymali w dłoni, będąc już dorosłymi.
Teraz niektórzy starają się nadążyć za młodymi, mając nawet swoje profile na Facebooku czy Instagramie.
Są jednak i tacy, którzy nie chcą poznawać świata młodych ludzi.
W świecie pełnym coraz to nowych produktów nawet Mała Dziewczynka, wyedukowana przez bratanków, czasem czuje się bezradna i zagubiona. Oczywiście stara się nadążać, aby nie pozostawać w tyle, ale czasem zrezygnowana dochodzi do wniosku, że nowa technologia jest dla młodszych, czyli tych co są na bieżąco z najnowszymi wynalazkami cywilizacji. Jej dzisiejsze umiejętności w zupełności jej wystarczają. A z czasem na pewno przyswoi sobie kolejne. Ale bez pośpiechu. 
Młodzież rzadko jednak posłucha starszej osoby, chociaż ta wie o wiele więcej o życiu. Wierzą w przyszłość, a nie interesują się przeszłością, doświadczeniem starszego pokolenia. Chcą wszystko doskonalić i unowocześnić.
Świat piękny młodością
Byłam wśród młodych
gdy sięgali nieba
i drżącymi rękoma
zrywali gwiazdy na strofach wierszy
zapatrzeni w dal
szukali słów prostych
co potęgą zapadają w serca
iluż ich było
nie pamiętam
bo nie liczy się serc
za horyzontem marzeń
myślałam
świat jest piękny
młodością
która każe dorosłym
uczyć się
miłości na nowo.
Dwa różne, ale żyjące obok siebie światy. 
Mała Dziewczynka spędziła młodość, czytając książki, czasopisma, a czasem nawet komiksy. Jej bratankowie dzisiaj czytają Twittera, posty i komentarze pod nimi.
Mała Dziewczynka włączała wieczorem radio i jak rodzice pozwolili telewizor.  Nie było setki kanałów telewizyjnych, telefonu stacjonarnego, a tym bardziej Internetu. 
Młodzi bez pytania biorą do ręki piloty telewizorów, korzystają z komórek, tabletów. Chociaż nawet telewizor powoli przechodzi do lamusa. 
Mała Dziewczynka o określonych porach dnia, w określony dzień tygodnia siadała przed telewizorem, aby zobaczyć swój ulubiony program. Bratankowie, kiedy tylko im na to przyjdzie ochota ściągają z Internetu wszystkie swoje pozycje filmowe, muzyczna...
Mała Dziewczynka codziennie wychodziła na ulicę, podwórko, by spędzić czas z kolegami i koleżankami z sąsiedztwa. W domu pojawiała się aby tylko zjeść i odrobić lekcje. Oni grają  z kolegami w sieci siedząc przed monitorem komputera. Każdy oczywiście w swoim własnym domu. 
Młodzi trzymają teraz setki zdjęć w komórkach i nawet już do nich nie zaglądają. Mała Dziewczynka woli odbitki, bo to coś prawdziwego i tak łatwo nie znika jak pliki z dysku. Ale prawdą jest, że z czasem blakną.
Różnice można było mnożyć, jednak wystarczy kilka, aby dzieliła ich przepaść. Przepaść, którą trudno zasypać. Mała Dziewczynka nie miała tego wszystkiego, bez czego teraz jej bratankowie nie mogą się obejść, bez czego nie wyobrażają sobie życia.
Młodość Małej Dziewczynki była ani lepsza, ani grosza. Po prostu inna. Jej rodzice mówią, że ich młodość także była dobra, pomimo trudnych powojennych lat. Ale także narzekali na Małą Dziewczynkę i jej rówieśników. Porównywali do siebie z młodości, gdy telewizja była mało popularna, a magnetofonów nie było. Dla rodziców żyła ona w zupełnie innym, nowocześniejszym świecie, gdzie dzieci miały więcej wszystkiego niż oni.
Mała Dziewczynka z bratankami ma podobnie. Nie do końca akceptuje, że ich światem rządzi Internet, że spędzają tam większość wolnego czasu.
Nic zatem się w tych relacjach nie zmieniło, poza tym, że technologia idzie do przodu.
A młodzież biegnie za nią do przodu. Nie ma czasu na spotkania ze starszym pokoleniem. Wszystko stawiają na jedną kartę, a potem z przerażeniem stwierdzają, że to blotka. Myślą, że to szeroka droga, a okazuje się, że to ślepa uliczka i nie da się iść dalej
Niepokoje
Nie chcę dusić marzeń
zasłaniać słońca
i wiatru zamykać w domu
męczę się na granicy
twoich pragnień
i mojego rozsądku
dzieli nas
stos doświadczeń
i beztroska młodości
łączy nas
miłość bezmierna
która lokuje się
w dziwnych miejscach odmienności
chciałabym być jak ptak
a stąpam po ziemi
w ciężkich butach niepokoju
zrozumiesz mnie kiedyś
w marzeniach twojego syna
bo szaleństwo
ukrywa się w genach
razem z miłością.
wiersze Basia Wójcik
Oba pokolenia dzieli nie tylko ilość przeżytych lat, doświadczenie, czy też umiejętność posługiwania się najnowszymi wynalazkami technologicznymi. Dzieli je także usposobienie, poglądy, podejściem do życia... 
Oba pokolenia różnią się od siebie nie tylko ilością lat, umiejętnością wykorzystania nowinek technologicznych, ale także usposobieniem, poglądami, podejściem do świata... 
Różnice między pokoleniami były, są i będą. Każde ma swoje racje. Krytykować, pouczać, wyśmiewać  i wzajemnie się zaszufladkować jest łatwo. A przecież wystarczy tylko ze zrozumieniem spojrzeć na to drugie pokolenie, spróbować ze sobą porozmawiać, a może nawet postawić się w sytuacji drugiego pokolenia? Być może okaże się, że "boomer" to osoba nierozumiejąca i bojąca się nowych wynalazków oraz tęskniąca po prostu za swoją niekomplikowaną młodością. A młodzi ludzie, jak to jest w każdym pokoleniu mają prawo szukać swojej ścieżki. I wiadomo, że wówczas zdarza się trafić na tą niewłaściwą. 

8 komentarzy:

  1. Ze względu na charakter pracy oczywistym jest, że obracam się w towarzystwie młodzieży. Wiele osób mówi mi, że jestem wiecznie młoda, a mnie się wydaje, że to właśnie przez wykonywany zawód.

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalnie nie jestem wielką fanką technologii, mimo że zaliczam się do młoedego pokolenia, ale dużo mojej pracy jest w trybie zdalnym :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze się czuję i w gronie młodych i w gronie starszych. Różnice pokoleniowe mnie nie szokują i dlatego łatwiej mi żyć niż tym, którzy nie mogą się pogodzić ze zmianami😄BasiaW

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawią mnie relacje międzypokoleniowe. Faktem jest, że możemy się czegoś nawzajem nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ismeno, umiesz poszukać tematu, aby zaciekawić swych czytelników. Każde pokolenie jest inne, ponieważ żyje w innej rzeczywistości i jak sama zauważyłaś, starsi pragną spokoju, a młodzi dążą do zmian. Tak zawsze będzie, więc nie ma co, trzeba zaakceptować tak, jak kiedyś nas starano się zrozumieć.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  6. Podejmuje się nawet takie próby, by młodzi mogli zrozumieć seniorów i odwrotnie.
    Na ile to wychodzi, nie wiem. Spotykam na razie sympatycznych i uczynnych młodych ludzi.
    Wiele zależy od tego, co młodzi wynoszą z domu czyli znowu mówimy o wartościach i wychowaniu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Młodzi i starzy mogą się od siebie nawzajem wiele nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Starsi i młodzież, od zawsze różnica zdań, zachowań, wyglądu, itd.
    Niech każdy sobie żyje po swojemu, bez szkody dla innych, z szacunkiem.
    Serdeczności moc zostawiam kochana:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad