niedziela, 19 października 2025

Nie tylko białe złoto...

Stonka w japonkach
Na kartoflisku pasiaste stonki
jadły ziemniaki w noce i w dzionki.
Pałaszowały liście, łodygi,
jedna przez drugą, jak na wyścigi.
Wśród nich znalazła się jedna taka,
która straciła chęć na ziemniaka.
Przestała robić z liści koronki
i powiedziała do innej stonki:

– Wczorajszej nocy mi się przyśnił,
daleki Kraj Kwitnącej Wiśni.
Dlatego dietę swą odmienię,
liście kartofli na ryż zamienię.
Jak powiedziała, tak też zrobiła,
wczasy w Japonii wykupiła.
Tydzień żegnała familię liczną,
wzięła do ręki walizkę śliczną.
I opuściła swe kartoflisko,
szybko udając się na lotnisko.
Jesień przywiewa kolejne wspomnienia. Tym razem o małym, białym ziarenku. Chociaż może być ono także w innym kolorze.
Tak, dzisiaj opowieść o ryżu.
Mała Dziewczynka dobrze je pamięta z Domu Dziadków. Może nie sam jego smak, ale sposób przygotowania. Babcia po zagotowaniu ryżu trzymała go w sypialni, szczelnie otulonego pierzyną. Mała Dziewczynka zawsze zastanawiała się, dlaczego tak robiła. Babcia natomiast tłumaczyła, że to dobry sposób na to, by ryż nie przywarł do dna garnka i był jeszcze bardziej miękki, aromatyczny. Dlatego potrzebuje, aby przez jakiś czas był ukryty w ciepłym miejscu.
Ale Stop, dzisiaj opowieść tylko o ryżu...
Ryż, to zboże stare jak świat.
Ryż pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej, a dokładniej z terenów dzisiejszych Indii i Chin. Oba te kraje odgrywają kluczową rolę w historii i uprawie ryżu.
Ziarna ryżu zostały odkryte w wykopaliskach pochodzących z 7000 roku przed naszą erą w Indiach..
Według mitologii indyjskiej ryż został zesłany ludziom wprost z nieba. Jeden z indyjskich bogów podarował pewnemu młodzieńcowi ugotowane ziarno ryżu, doceniając w ten sposób jego męstwo. Chłopiec, zafascynowany jego smakiem, postanowił wykraść ziarna bogom i rozdać je ludziom. Niestety został zdemaskowany przez strażników niebiańskich wrót. Młodzieniec wpadł więc na genialny pomysł. Zaczął się przechadzać się po rozrzuconych w niebie ziarnach ryżu. Wiele z nich utkwiło w jego popękanych piętach. W ten sposób powrócił na ziemię z nasionami tej wyjątkowej rośliny.
Inna indyjska legenda mówi, że że ryż pochodzi z łez bogini dobrobytu – Lakshmi – które spadły na ziemię, gdy ludzie cierpieli z głodu.
W źródłach historycznych można znaleźć też informację, że ryż był znany w 5000 roku przed naszą erą w Chinach. Mieszkańcy uprawiali go w dorzeczu rzeki Jangcy.
Starożytna chińska legenda głosi, iż pięć zbóż: owies, psze nica, proso, jęczmień i ryż zostało ze słanych przez bogów za pośrednictwem pięciu wysłanników niebios, którzy wjechali na kozach do miasta Kan ton, każdy z kłosem jednego ze zbóż w zębach.
Wierzy się, że ryż poznaliśmy dzięki psu. Dawno temu, gdy w Chinach ulewy zniszczyły wszystkie uprawy, ludzie polowali więc na wszystko co żyło. Jednak pewnego dnia podbiegł do nich dziki pies, który na ogonie miał przyczepionych kilka ziarenek ryżu. Zaciekawieni ludzie zebrali je i zasiali. I tak powstała pierwsza uprawa ryżu.
Z Indii i Chin ryż zawędrował do Korei, Japonii, Indochin, a później przez Persję do świata arabskiego. Do Europy trafił z Aleksandrem Wielkim. Jednak to dopiero średniowiecze otworzyło mu drzwi na dobre. Dzięki Arabom dotarł do Hiszpanii, a potem przez Wenecję i Genuę na cały kontynent.
W Polsce ryż po raz pierwszy pojawił się dopiero w XVI wieku. Był to jednak tylko rarytas dla możnych. Podawano go z mlekiem i cynamonem jako luksusową słodycz. Dopiero w XX wieku zagościł na dobre w codziennej kuchni.
Dla Chińczyków ryż to symbol życia. Wielkim nietaktem jest zostawić choćby jedno niezjedzone ziarnko ryżu, jeśli jesteśmy w gościach.   
W Azji, ale już także na całym świecie,  do dziś rzuca się ryż na pary młode. Wierzy się, że każde ziarno niesie płodność, dobrobyt i pokój.
W Japonii istniało przekonanie, że w ryżu mieszka duch „kami”. Dlatego każde źdźbło musi być zbierane z szacunkiem. Jeśli ktoś nadepnie ziarno, może sprowadzić nieszczęście.
Ryż w medycynie ludowej od dawna ceniony jest za swoje właściwości lecznicze i dietetyczne.
Ryż jest źródłem węglowodanów, które dostarczają energii, oraz zawiera niewielkie ilości białka i tłuszczu. Jest również bogaty w witaminy z grupy B, witaminę E, a także minerały takie jak potas, magnez, żelazo i cynk. Ponadto, ryż brązowy (niełuskany) jest bogatszy w błonnik niż ryż biały, co wpływa na lepsze trawienie i uczucie sytości.
Stamtąd bez zbędnej ceremonii,
skoczyła w górę – hop! – do Japonii.
Tam odnalazła pole ryżowe,
gdzie rozpoczęła swe życie nowe.
W liście rodzince pokłony słała
i tak swą podróż opisywała:
– Zaczęłam nosić w paski kimono,
zostałam też samuraja żoną.
Codziennie rano, przed śniadaniem,
z wiśni układam ikebanę.
Pochwalę się też, z wielką dumą,
że wieczorami trenuję sumo.
Do tego, jako jedyna stonka,
nad ryżowiskiem fruwam w japonkach.
W szczególności biały ryż, ze względu na swoją lekkostrawność, zalecany jest przy problemach żołądkowych, biegunkach i niestrawności. Brązowy ryż, bogaty w błonnik, wspiera perystaltykę jelit i zapobiega zaparciom. Dodatkowo, ryż, zwłaszcza odmiany pełnoziarniste, reguluje poziom cukru we krwi, obniża poziom cholesterolu i ma pozytywny wpływ na układ krążenia. W medycynie ludowej czerwony ryż, ze względu na zawartość antocyjanów, uznawany jest za środek o działaniu przeciwzapalnym i przeciwutleniającym.
Czarny ryż, podobnie jak brązowy uważany jest za "ryż długowieczności". Wspiera pracę nerek i układu odpornościowego. Pomaga w procesach oczyszczania organizmu.
Ryż wykorzystywany jest też w kosmetyce. Jest ceniony ze względu na swoje właściwości nawilżające, łagodzące, wygładzające i rozjaśniające. Można go wykorzystywać w różnej formie, m.in. jako woda ryżowa, olej ryżowy, hydrolizat protein ryżu, a także jako składnik maseczek i peelingów.
Woda ryżowa jest bogata w witaminy z grupy B, witaminę E, minerały i antyoksydanty. Działa nawilżająco, łagodząco, rozjaśniająco i tonizująco na skórę.
Maseczki ryżowe działają nawilżająco, wygładzająco i rozjaśniająco, a peelingi delikatnie złuszczają skórę.
Ryż jest przede wszystkim wszechstronnym składnikiem w kuchni, używanym jako baza do wielu dań, dodatek lub składnik w potrawach słodkich i wytrawnych. Można go podawać jako osobne danie, dodawać do zup, potrawek, dań mięsnych i warzywnych, a także wykorzystywać w sałatkach, zapiekankach i deserach. Z ryżu produkuje się również makarony, kasze, mąkę, a nawet napoje alkoholowe. Ale o tym mogłoby powstać wiele opowieści. Chociaż ta dzisiejsza wyjątkowo krótka.
Ryż to coś więcej niż tylko jedzenie...
Lecz oczy wyszły mi ze zdumienia,
kiedy dostałam ryż do jedzenia,
Obok okrągłej ryżu miseczki,
nie było łyżki, tylko pałeczki.
Jeść pałeczkami – sztuka nie lada –
już, już, mam łykać – pac! – wszystko spada.
I chociaż nimi wciąż wymachuję,
w brzuchu mam pusto, sił mi brakuje.
Cóż dalej robić? Rada nierada,
chyba powrócę do swego stada.
W japonkach, głodna, dam stąd drapaka,
do kraju... Kwitnącego Ziemniaka.
Niech dla każdego, kto przygód szuka,
z mojej historii płynie nauka:
– Jeśli chcesz zwiedzać dalekie kraje,
znaj panujące tam obyczaje.
Hanna Niewiadomska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad