sobota, 14 grudnia 2024

Myśli nie tylko o przemijaniu...

Jeszcze o przemijaniu
Biją zegary
– coraz bliżej starość
odliczają minuty
bałamutne
życie przemija
– wiatr zgina trzcinę
wiatr trzcinę targa
(z filozofii Pascala)

emocje szarpią
duszę człowieka
a czas – ucieka…

nieprzekupny wróg
codziennie przemija
i kąsa jak żmija

on się nie skończy
– nigdy!
a nas trzyma
w dybach…
Jadwiga Zgliszewska
Trwa grudzień, miesiąc napełniony oczekiwaniem i nadzieją
Jak powszechnie wiadomo (a może nie?) kocham ten przedświąteczny czas. Czas pełen magii i obietnicy na spełnienie życzeń. Tak naprawdę dla mnie najcudowniejszy jest ten adwentowy czas. Budzi się wówczas we mnie dziecko, które w pozostałych miesiącach raczej cichutko sobie śpi  i tylko czasem otwiera oczy, aby spojrzeć na świat. No jest jeszcze jeden wyjątek.. To wewnetrzne dziecko daje o sobie zawsze znać, gdy Mała Dziewczynka jest w Małym Miasteczku.
Jednak z drugiej strony te grudniowe dni przypominają też o przemijaniu. Może to dlatego, że ….  lat temu właśnie w tym czasie mama Małej Dziewczynki niecierpliwie oczekiwała na jej narodziny. A ona się zaparła i urodziła się dopiero w najdłuższą noc w roku. Nie chciała chyba być strzelcem... I tak, jak przystało na koziorożca,  nadal czasem jest uparta, nie zawsze mądrze.
Wówczas, te ... lat temu zaczął padać pierwszy śnieg. Pani Zima pojawiła się punktualnie na świecie tym razem towarzyszyła jej już  Mała Dziewczynka.
Może również w tym roku w tą najdłuższą noc podobnie jak  wówczas też spadnie śnieg?
Bo teraz pogada nic takiego nie zapowiada.
Ale STOP.
Miało być o przemijaniu.
Oda do Starości
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!?
Nie czujesz serca…wątroby…kości…
Spisz jak zabity, pijesz gładko…
I nawet głowa boli cię rzadko.

Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!
Odsłania życia urok wspaniały…
Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz…

Rwie cię w kolanach…
Na schodach sapiesz…
Serce jak głupie szybko ci bije…
Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ!

Więc nie narzekaj z byle powodu.
Masz teraz wszystko, czego za młodu
nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!

Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie
ciesz się dniem każdym

Miej wszystko w DUPIE
Nie chce się wierzyć, że to już tyle lat minęło od tej najdłuższej nocy w roku, nocy urodzin Małej Dziewczynki. Niestety ostatnio rok za rokiem mija zbyt szybko.
W tym szczególnym czasie Mała Dziewczynka tym razem kieruje myśli ku przyszłości. Jaka będzie za 5, 10, 15... lat?
Wiadomo, że żaden człowiek nie młodnieje. Powoli jednak Mała Dziewczynka zbliża się do wieku, w którym boleści są oznaką tego, że wciąż należy się do grona żywych. A może już go osiągnęła? Bo dla różnych osób ten wiek jest inny. Niestety Mała Dziewczynka w pełni zdrowa nie jest, ale na pewno jest już na przednówku doznań związanych z bardzo dojrzałym wiekiem.
Mała Dziewczynka zdaje sobie sprawę, że nie będzie już wyglądać młodziej, to po prostu jest niemożliwe. Nie ma przecież co ukrywać, że ciało zaczyna się coraz bardziej psuć. Niestety ludzie od zawsze starzeją się. To smutne, zwłaszcza, że żyjemy w świecie młodzieżowym. Obowiązkowo należy wyglądać młodo.
Z jednej strony wydłuża się nam życie, ale z drugiej strony oczekuje się, że ludzie po raz kolejny będą młodzieżą.
Mamy być szczupli, sprawni, nadążający.... Nie ma miejsca na słabości, starość. Nasza kultura nie myśli o przemijaniu. Nie ma zapotrzebowania na mądrość starca. Kiedyś jak ktoś dożył 70, 80 lat to znaczyło, że oprócz szczęścia miał mądrość, spryt i siłę przetrwania.
W większości kultur całego świata jedną z głównych zasad był szacunek dla osób starszych. Wynikało to z przekonania, że mądrość wypływa z doświadczenia, którego młodzi nie mają. Tak więc starsi, piastowali najwyższe urzędy w swojej społeczności . Szanowano starszych i ich wiedzę, powierzano im ważne decyzje. Tak było na całym świecie: u Indian, w plemionach afrykańskich, w starożytnej Grecji, starożytnym Izraelu, w państwach arabskich, u Słowian, w Japonii... Obecnie w naszej cywilizacji role się odwróciły. Najważniejsze są zachcianki dzieci, opinie nastolatków, potrzeby dorosłych.
Mała Dziewczynka zna wiele przypadków, gdy ktoś dopiero na emeryturze, gdy dzieci wyszły z domu, gdy wyzwolił się z utartych schematów rozpoczął nowy etap, zmienił swoje dotychczasowe codzienne życie.  Zaczynał realizować swoje pasje, marzenia... Wszystko co do tej pory było przytłoczone codziennymi obowiązkami, powinnościami... I chociaż ma już swoje lata, dokucza mu to i owo zdrowotnie, to czuje się wolny, szczęśliwy...
Zdaniem  Małej Dziewczynki i nie tylko, każdy wiek jest dobry na naukę, podróże, pasje, a nawet na miłość....
Warto o tym pamiętać... 
Przemijanie
Tyle dni minęło
które zdały się być chwilą
kropelką radości
w niezmąconych przestworzach szczęścia
dzięki nim żyję
ciągle z uśmiechem mimo wielu burz
podnoszę z ziemi złote liście
by przyglądać się w pięknie jesieni
unoszącej moje myśli i marzenia
w stronę tych których kocham
bez nich nie byłoby
złota szeleszczącego pod stopami
i słońca zawieszonego na rzęsach
i obłoków spadających na moją głowę
z nimi jest wszystko
czego potrzeba by żyć mimo wichrów i burz
z nadzieją
że wystarczy umieć kochać.
Basia Wójcik

2 komentarze:

  1. Starość każdego z nas czeka, ale od nas samych wiele zależy, jaka ona będzie!
    Pozdrawiam przedświątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już teraz życzę Tobie, Ismeno, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
    Niech Ci się szczęści!
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad