czwartek, 29 grudnia 2022

Myśli na koniec roku

Stary rok
Po­grze­ba­li cię i do­brze zro­bi­li,
Bo by­łeś ło­trem nie­bosz­czy­ku roku,
Jed­néj po­czci­wéj nie da­łeś nam chwi­li,
Jed­ne­go w do­bie nie zro­bi­łeś kro­ku.
Kró­lów go­li­łeś bez brzy­twy,
Mi­ni­ster­stwa bi­łeś w py­ski,
Z par­la­men­tar­néj go­ni­twy
Żydow­skie je­dy­nie zy­ski;
Na szczyt wy­nio­słeś Bi­smar­ka,
Ger­mań­skie­go nie­do­wiar­ka,
Z Ko­mu­ną kra­dłeś, pa­li­łeś,
Świę­to­jur­ców nie ob­my­łeś,
Pa­stwi­łeś się z moc­niej­sze­mi
Nad nie­szczę­ściem na­széj zie­mi;
Klu­bi­stów nie bra­łeś w klu­by,
Nie po­wie­si­łeś dla pró­by
I ka­wał­ka dzien­ni­ka­rza,
Oszczer­cze­go kro­ni­ka­rza;
Jak wście­kli­zną pies uję­ty
Gry­złeś so­bie wła­sne pię­ty
I dla­te­go Dyk­ta­to­rze
Krzy­ża to­bie nie po­ło­żę.
ALEKSANDER FREDRO
Czas przemija tak bardzo szybko, z niedowierzaniem spoglądam za siebie, by przekonać się, że jego nieubłagany upływ staje się rzeczywistością.
Kończy się grudzień. 
Lubię jednak ten mój grudzień. Tak mogę zdecydowanie napisać, że jest mój. To przecież w tym miesiącu z najkrótszymi dniami, ale za to pełnymi wewnętrznego ciepła spojrzałam po raz pierwszy na świat. Dlatego żaden inny miesiąc nie jest dla mnie taki, chociaż lubię je wszystkie. Lubię ten pełen nadziei okres oczekiwania na święta, święta, a także ten czas przed Nowym Rokiem. Ale to już za nami.
Niedługo ostatni dzień tego roku i wkrótce staniemy na progu drzwi, które są jednocześnie wyjściem i wejściem, przejściem z jednego etapu do drugiego. Jeden rok się kończy, inny rok się zacznie. Jednak czy to tylko zmiana daty, cyfry? Wydaje się, że wszystko inne pozostanie niezmienne. Przecież nasze życie płynie dalej, wyznaczane kolejnymi szarymi, codziennymi dniami.
Wszystko co było naszym udziałem przez ostatnich dwanaście miesięcy, jest tym, za co odpowiadamy, pod czym mamy się teraz podpisać i co na zawsze pozostanie w naszej "kartotece".
Z Nowym Rokiem otrzymujemy nowy początek, przyszłość która nie ma jeszcze konkretnych kształtów.
Każdy nowy dzień to nadzieja na wędrowanie wygodniejszą drogą, może nie usłaną różami, ale obsadzoną drzewami, których owoce zbierać będziemy codziennie.
Może więc jest to dobry moment, aby coś zmienić na lepsze, zaczarować? Może warto pożegnać stary rok i przywitać nowy z uśmiechem?
Pierwszy dzień roku zawsze należał do dni uważanych za wyjątkowo magiczne. Jest symbolicznym początkiem nowego okresu w życiu człowieka, czasem, w którym można odrzucić bagaż przeszłości i rozpocząć wszystko na nowo. Wierzymy, że wydarzenia tego dnia mają wpływ na to, co stanie się w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, Może zaklęcia i rytuały noworoczne okażą się wyjątkowo skuteczne?
O tym, jaki będzie nadchodzący rok, starano się wywnioskować po znakach, jakie pojawiały się tego dnia. Dla astrologów ważne było, w jakim dniu tygodnia przypada Nowy Rok. Najszczęśliwsza była niedziela (dzień Słońca) lub czwartek (dzień Jowisza), których pozytywna energia będzie oddziaływać przez dwanaście miesięcy. Dobrze oceniano również piątek, który pozostawał we władzy Wenus. Nadchodzący rok zapowiadał się wówczas jako czas beztroski i miłości. Źle wróżył natomiast wtorek - dzień Marsa. Zapowiadał czas burzliwy, kapryśną pogodę i częste waśnie między ludźmi.
Na szczęście rok 2023 rozpoczyna w dniu Słońca.
Uważnie w noc sylwestrową obserwowano pogodę. Jeżeli na niebie widać było gwiazdy, a rano słońce wschodziło na bezchmurnym niebie, nie było dokuczliwego wiatru, a mróz nie był zbyt duży, to przepowiadano, że aura w całym roku będzie sprzyjać ludziom.
Szczęście zapewniało również otrzymanie w Nowy Rok prezentu, wygrana grę oraz niezapowiedziana wizyta gości, lecz nie wszystkich. W wielu krajach uważa się, że szczęście przynoszą odwiedziny mężczyzny lub chłopca. Jeśli pierwsza próg domu przekroczyła kobieta, mogło to przynieść w niedługim czasie wiele niepowodzeń.
Zmartwienie Starego Roku
Gdy księżyc już świecił, gwiazdy migotały,
dreptał wąską dróżką zmęczony Rok Stary.
Był całkiem wysoki, ale przygarbiony,
miał wąsy pod nosem i beret zniszczony.
Szedł sobie powoli po bielutkim śniegu,
gdy nagle ktoś mały zatrzymał się w biegu.
Na głowie miał czapkę z jednym pomponikiem,
a zziębłe policzki owinął szalikiem.
Spojrzał chłopczyk z troską na pana starszego,
a ten mu powiada: "Posłuchaj, kolego...
Niełatwa to sprawa cały rok pracować.
Cztery pory roku trzeba przypilnować,
miesięcy doglądać, by się nie mieszały,
a w każdym tygodni dni się pojawiały".
Westchnął ciężko Rok, gdy skończył narzekać,
a chłopczyk od razu zaczął go pocieszać:
To teraz odpoczniesz, przecież zasłużyłeś.
Ja się zajmę wszystkim, co dotąd robiłeś".
"A kim to ty jesteś?" - spytał się Rok Stary.
Zmarszczył lekko czoło i zdjął okulary.
Chłopczyk zsunął czapkę i w przód zrobił krok.
Skłonił się i szepnął: "Jestem Nowy Rok".
Natalia Łasocha
W wielu krajach wierzono, że nastrój, w jakim żegna się Stary Rok i wita Nowy Rok, pozostanie aż do następnej nocy sylwestrowej. Stąd ludzie starali się spędzać ten czas w miłym towarzystwie, wśród przyjaciół i bliskich, radośnie biesiadując, modląc się i odprawiając wróżby.
We Francji, Włoszech czy Hiszpanii częstym zjawiskiem było odczynianie złego losu poprzez palenie wielkich ognisk w pobliżu kościołów, gdzie modlono się o pomyślną przyszłość. W płomienie wrzucano wszystko, co łączyło się z minionymi troskami i smutkami. Spisywano zmartwienia kończącego się roku, a także wszelkie obawy wobec nowego, i kartki wrzucano w płomienie. Ogniowi oddawano także to, co zepsuło się czy rozpadło poprzedniego roku, żeby tkwiąca w nich aura zniszczenia i rozkładu nie objęła w swe posiadanie w nadchodzących miesiącach domu i jego wyposażenia.
W niektórych krajach w tym dniu jedzono tłusto i obficie. W tradycji skandynawskiej np. powinna znaleźć się na stole pieczona gęś lub inne tłuste mięso z dodatkiem jabłek i wielu przypraw.
W krajach słowiańskich istniała tradycja pieczenia słodkich ciast mających kształt wróżebny, który pomagał zdobyć szczęście w nadchodzącym roku. Wypieki w kształcie monet przywoływały dostatek, w formie kluczy - zapowiadały zdobycie nowych dóbr, gwiazdki - wszelką pomyślność. Figurki koni czy ludzi z ciasta zapewniały dostatek w gospodarstwie oraz powodzenie we wszystkich przedsięwzięciach jego mieszkańców.
W Stanach Zjednoczonych istnieje zwyczaj przynoszenia w przededniu Nowego Roku do domu bukietu czerwonych kwiatów czy rośliny o czerwonych liściach. Podobno obyczaj ten zaczerpnięto z wierzeń Wschodu, gdzie bóstwa obfitości i dostatku czci się, zdobiąc wnętrza takimi właśnie roślinami, aby przez najbliższy rok nie zapomniały o domownikach. Czasem właśnie kupowałam do domu czerwoną wiązankę.
Czas więc teraz zebrać marzenia i nadzieje, aby wejść z nimi w Nowy Rok.
Może w sylwestrowy wieczór i noworoczną noc uda się mi na chwilę zatrzymać czas i poczuć wyjątkowość tego czasu? Przecież nasze życie pędzi do przodu, mamy coraz mniej czasu na wszystko, nie dbamy o własne zdrowie, samopoczucie. Poświęcamy się tylko dla pracy, dla innych.... A zdrowie mamy  tylko jedno.
Często zapominamy o sobie. Ja też niestety jestem tego przykładem, o czym dane mi było sobie przypomnieć w dniu moich urodzin. 
A przecież zaniedbując własne zdrowie, samopoczucie, nie jesteśmy w stanie pomóc innym.  Najlepszym tego przykładem jest fakt, że w samolocie w momencie, gdy spada ciśnienie, to rodzic maskę najpierw zakłada sobie, a dopiero później dziecku. Czyli  aby móc pomagać innym, należy w pierwszej kolejności zadbać o siebie. Tak, wiem,  łatwo mi teoretyzować. Przecież dobrze wiem, że życie pisze własne scenariusze. Warto jednak pamiętać o sobie. Też jesteśmy ważni.
Czasem trzeba się zatrzymać, odetchnąć.... Zwolnijmy  zatem w ten jedyny wieczór i pomyślmy także o sobie. 
POŻEGNANIE STAREGO ROKU
Srebrzy się noc gwiazdami,
blasku nabrała ziemia
i coś się dzieje z nami,
szukamy zapomnienia.
Chcemy jak szare ptaki
odfrunąć z kalendarzem,
pogubić wszystkie znaki,
co nie spełniły marzeń.

Ciągle jesteśmy tacy,
na dobre zagubieni,
Musimy znowu wracać
do swych gniazd urodzenia,
A jeśli przyjdzie kiedyś
pożegnać znów rok stary,
te same znaki biedy,
musimy w sercu spalić.

Bo tak już jest niestety,
gdy żegnasz, co minęło,
pragniesz nowe ulepić,
jeszcze wspanialsze dzieło..
Idąc tak krok, za krokiem,
przez śnieżną łąkę zimy,
spraw, by z Nowym Rokiem -
marzenia się spełniły
znalezione w Internecie 

17 komentarzy:

  1. Aleksander Fredro w swoim wierszu oddał to, co jest i teraz na czasie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ismeno, dbaj o siebie :) Spokoju i ciepła życzę na nowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zatem to dla nas wszystkich szczęście, że Nowy Rok przypada w tym roku w niedzielę.
    Życzę Ci szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dbajmy więc o siebie i bliskich, bo dobre zdrowie to dobre życie:-)
    Pomyślności w kolejnym roku!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana!
    Dziękuję za rok 2022 i życzę, aby nowy 2023 był jeszcze lepszy💚🍀🌹🤗

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, niech ten Nowy Rok przyniesie Ci same dobre i piękne dni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zobaczymy co nam ten niedzielny Nowy Rok przyniesie? Pewnie jak każdy inny, trochę radości i trochę smutku. Dla mnie ten czas jest najzwyczajniejszy w świecie, to tylko symbol, coś co porządkuje nasze życie ogólnospołeczne, ale w życiu jednostki nic się nie zmienia, przechodzimy płynnie do kolejnego dnia i tych samych obowiązków. Od lat podchodzę spokojnie do tej granicznej daty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze zatem, że wypada w niedzielę. Kocham słońce i jego energię. Słońce jest władcą mojego znaku zodiaku.
    I zawsze z nadzieją patrzę w przyszłość, chociaż świadoma jestem nieprzewidywalności zdarzeń....
    Życzę Ci dobrego zdrowia i wszelkiego dobra na każdy dzień Nowego Roku!
    Pozdrawiam z wdzięcznością, Pola :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niech Ci się dobrze wiedzie w Nowym Roku:)
    M

    OdpowiedzUsuń
  10. Rety. Nie wiedziałem kiedy masz urodziny. :) Nadrabiam i kompiluję jednocześnie, wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności, dużo pomysłów na wpisy, zarówno urodzinowo jak i na Nowy Rok. :)

    Dziękuję za życzenia. Mijający rok był całkiem w porządku, nie mam co narzekać.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej Ismenko :) Przybywam tu pod koniec roku by życzyć Ci z całego serca wszelkich dobroci, zdrowia i uśmiechu. Post bardzo ciekawy. Nowy Rok jest jak całkiem nowa karta w księdze jeszcze niezapisana. Czeka aby ją zapełnić. Trzymaj się Kochana
    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  12. Ponadczasowy wiersz! Dobrego 2023 :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nowy rok to tylko data. Niczego nie zmienia, powiedzmy to szczerze, jest jak każdy inny dzień. U nas nowy rok zaczyna się 1 stycznia, w innych kulturach będzie w lutym, marcu lub kwietniu.
    A o siebie trzeba dbać każdego dnia. Wiadomo, najczęściej o tym nie pamiętamy, więc jeśli organizm sam Ci przypomniał, to potraktuj to ostrzeżenie poważnie. Życzę zdrowia, będzie dobrze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Nowy rok zawsze niesie za sobą wiele niewiadomych. Wkraczamy w niego z pustymi 365 kartkami. To, w jaki sposób je zapełnimy zależy w dużej mierze od nas. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony ślad